Nadszedł koniec ferii i wspólnych zabaw z najmłodszymi. Aby mile zakończyć karnawał , w niedzielę, tuz przed powrotem do szkoły zorganizowaliśmy „Zapusty z Jasiem i Małgosią” Wprawdzie frekwencja mogła być wyższa, ale i tak miło było nam gościć rodziców razem z dziećmi.
Nie wszyscy wiedzą, że nazwa „zapusty” to dawne polskie określenie karnawału używane zwłaszcza na wsiach. Słowo „karnawał” pochodzi od włoskiego „carne vale”, a zaczerpnięte z łaciny oznaczało pożegnanie mięsa przed rozpoczynającym się wielkim postem. Dlatego tym bardziej postanowiliśmy te niedzielę spędzić „ na słodko”; piekliśmy i dekorowaliśmy pierniki, nie obyło się bez jedzenia pączków i faworków. Najfajniejszym i najbardziej kreatywnym punktem spotkania było wspólne tworzenie i dekorowanie chatki Baby Jagi, która została pięknie przyozdobiona przez rodziców i dzieci. A oto rezultaty wspólnej pracy :-)